|
Forum Serii Hogwart Forum dla fanów i autorów Serii HOGWART
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabell Sonnet
Wtajemniczony
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II zakład karny, cela nr 6 :)
|
Wysłany: Wto 17:34, 17 Kwi 2007 Temat postu: Opis HP i zakon feniksa |
|
|
Tłumaczyłam to bez możliwości zajrzenia do książki. Dlatego mogły wystąpić błędy w nazwach itp.. Proszę o wyrozumiałość.
Ponieważ napłynęła masa pytań od fanów, chłopak, który napisał pierwszą recenzję ZF, odpowiedział na nie, oto one:
- Dementorzy wyglądają bardziej niż szkielety, niż tak jak w WA,
- Gang Dudley’a natyka się na Harrego na boisku. Trawa jest sucha (tak jak w książce napisano, panuje susza). Dursleyowie pojawiają się w filmie na ok 10 do 15 minut, potem Moody i spółka zabierają Harrego na Grimmauld Place,
- Harry ma tę scenę „wrzeszcząco-rzucającą” w gabinecie Dumbledor’a. „To bardzo emocjonalna scena, a aktorstwo Daniela (tak jak większości młodej regularnej obsady HP) znacznie się poprawiło. Jednak scena nie jest tak wzruszająca, jak byście mogli sądzić.
- Oclumencię zaprezentowano przy użyciu szybkich ujęć i retrospekcji,
- Ron i Hermione są trzymani przez Śmierciożerców podczas walki Voldemorta, Harrego i Dumbledora w MM,
- bliźniacy mają wielkie “wyjście” z Hogwartu tak jak opisano w książce, jednak nie rzucają wspomnianego w książce zaklęcia. Jest to jedna z pamiętnych scen w tym filmie. Niesamowite efekty,
- jest pokazane trochę tego, co będzie pomiędzy Harrym a Ginnym – te wzajemne spojrzenia, które fani książki rozpoznają natychmiast i docenią,
- według Carlosa film będzie o wiele mniej rozczarowujący dla fanów, niż jego poprzednicy,
- Ministerstwo jest pokazane jako totalitarne z Ministrem mającym coś z dyktatora i Umbridge jako jego prawą ręką,
- ucieczka Dumbledora była spektakularna,
- pisanie Harrego na ręku „Nie będę opowiadał kłamstw” jest dość „brutalną” sceną. Cała GD jest na to też później narażona, za wyjątkiem Cho,
- Imedla zagrała akuratną dozę okrucieństwa,
- Grawp odgrywa rolę, gdy ratuje dzieciaki przed Umbridge, jednak jego „czas ekranowy” jest minimalny,
- drzewo genealogiczne Black’ów jest bardzo szczegółowe i dokładne, tak jak Syriusz tłumaczył do Harry'emu,
- Ron niezbyt często pojawia się na ekranie,
- film skupia się przede wszystkim na Harrym i GD jako całości,
- bójka Seamusa i Harrego jest pokazana, ale to nic wielkiego, raczej coś jak wielka kłótnia. Ron przychodzi na pomoc Harremu i tyle,
- widać wyraźne napięcie między Ronem a Hermioną, że coś się święci między nimi poprzez ich spojrzenia i działania,
- nie ma żadnych “wymyślonych” dodatkowych scen, wszystkie które są pochodzą z ksiązki,
- cała akcja toczy się szybko, a sceny trwają tyle, ile są ważne dla fabuły,
- Harry tworzy swojego Patronusa zaraz na początku w obronie przed Dementorami,
- podczas walki z Voldemortem Dumbledore był spokojny i pomysłowy, co było świetne, nie było żadnych klątw rzuconych w kierunku Hermiony,
- Natalia Tena jako Tonks była świetna i zabawna, jednak nie było żadnego iskrzenia pomiędzy nią a Lupinem,
- pocałunek Harrego nie był zasadniczo śmieszny, dopiero jego późniejszy opis,
- film ma trochę charakter jak filmy z lat 50-tych, z mnóstwem ujęć pełnych ruchu, co niestety straci swój urok w TV. Sceny, gdy ćwiczy GD są kręcono szerokim obiektywem z kilkoma zbliżeniami, tak, że widać wszystkich ćwiczących. Ściany są lustrzane, co sprawia wrażenie studia tańca lub szkoły walki. To niesamowity efekt.
- podczas finałowej walki również Luna i Neville są trzymani przez Śmierciożerców,
- sceny śmierci są zagrane znakomicie i świetnie nakręcone,
- nie pojawia się szpital Świętego Munga,
- Syriusz ma bardzo dużo „czasu ekranowego”,
- zajęcia GD na początku wyglądają dziwnie, jednak zapadają w pamięć. Jeden szczególny pojedynek na pewno rozbudzi dyskusje na forach, to gdy Hermiona pokonuje Rona i przyszpila go do ściany (to ten o którymś Emma mówiła w jednym z wywiadów, chodziło jej o budzące się uczucia),
- atak na Pana Weasley’a jest pokazany w filmie,
- Bellatrix jest bez wątpienia zła i wredna i wyraźnie pokazuje Nevillowi, że jest on numerem 1 na jej liście. Nie ma zbyt dużo wspólnych scen z Harrym,
- nie ma quidditch’a i pocałunku miedzy Hermioną a Ronem,
- Linijka „Nie zgadzam się z Dumbledorem w wielu kwestiach...” jest w filmie i wzbudza zadowolenie w tłumie,
- figle bliźniaków są wielkie i błyskotliwe, tak jak w książce,
- bliźniaki sprzedają swoje produkty w filmie,
- nie pojawiają się artykuły z „Żonglera”, jednak Luna czyta go podczas jazdy powozem ciągniętym przez Threstale,
- Pokój Życzeń zostaje odkryty przez Nevilla, a jego działanie wytłumaczone przez Hermionę. Nie ma żadnego boggarta,
- nie ma wyjca ciotki Petuni,
- Ron jest bardziej pewny siebie,
- Cho jest zdrajczynią, ale podano jej Veritaserum. Harry rzuca jej bardzo zimne spojrzenie,
- opanowanie Harrego przez Voldemorta jest bardzo dobrze zagrane,
- Lily nie wstawia się za Snapem w Myśloodsiewni,
- Hagrid niewiele mówi o tym gdzie był i o jego bracie,
- film skupia się na dorastaniu Harrego, zdobywaniu niezależności, stawaniu się dorosłym,
- Harry zachowuje się jak przywódca, z Roną i Hermioną jako pomocnikami bardziej niż w wcześniejszych filmach,
- Syriusz wydaje się być jedyną osobą z którą Harry się nie sprzecza,
- „Najgorsze Wspomnienie Snape’a” jest łagodniejsza niż w książce, trwa 3-4 minuty, żadnej bielizny, tylko zwisanie z drzewa,
- nie ma lwa na kapeluszu Luny,
- Stworek jest przedstawiony jako wredna wersja Zgredka,
- Draco niezbyt często pojawia się w filmie, ale kiedy już jest to gra świetnie,
- Harry i Hermiona prowadzą Umbridge do lasu, tak jak w książce,
- prefekci i ich spotkania nie są wspomniane,
- Draco w Brygadzie Inkwizycyjnej jest jakby lokajem Umbridge ,
- Hermiona, a nie Ginny przedstawia Lunę, Ginny ma niewiele kwestii, ale rzuca kilka zaklęć, które widać, że są śline,
- Ron i Hermiona namawiają Harrego na rozpoczęcie GD,
- Aberforth jest w filmie dosłownie przez chwilę oraz jedna z jego kóz
- Flitwick jest wciąż tym nowym aktorem z CO.
- poza McGonagall, Umbridge i Trelawney pokazano jeszcze kilku nauczycieli,
- występ Garego Oldmana jest tak przygnębiający i smutny jak w WA,
- patronus Ginny wygląda jak feniks, Luny jak zając (UWAGA Scenarzysta nigdy by tego tak nie opisał, w 99% jest to pewnie zaaprobowane przez JK),
- nie ma Mundungusa,
- Remus nadal ma wąsy,
- Dumbledore mówi "Ciekawe, jak mnie złapiecie” do przedstawicieli Ministerstwa, po czym łapie ogon Fawkes;a i znika,
- zakończenie nie jest radosne,
- Stworek jest w dwóch scenach,
- Harry wkurza się, że ten nie patrzy w jego stronę, a to wywołuję zaskakującą reakcję ze strony Dumbledor’a ,
- Dumbledore naciska na lekcje Occlumency,
- Molly jest bardzo radosna, pogodna,
- Percy jest w filmie, jednak jakoś szczególnie nie zaznaczono jego kłótni z rodziną,
- Harry ignoruje Cho przez cały film, po tym jak okazuje się zdrajczynią, gdy cała GD dostaje szlaban,
- W scenach dotyczących Huncfotów, uwaga skupia się na Jamesie i Snape,
- Dumbledore nazywa Voldemorta Tom, co go wkurza,
- figury w hallu MM nie chronią Harrego, tylko przyciskają go do ściany,
- Voldemort rzuca szkłem w stronę AD i HP, ale AD odbija je,
- nie ma pokoju z mózgami itp, jest tylko pokój z przepowiedniami i pokój z zasłoną, zostają do niego wciągnięci Harty, Luna, Neville i Ginny, Ron i Hermiona nie,
- Harry bez powodzenia próbuje rzucić Cruciatusa, Voldemort mówi mu, że naprawdę trzeba tego chcieć,
- Są, ale szybko, pokazane Święta na GP,
- ostatnia linijka dialogu w filmie brzmi jak „coś o co warto walczyć” kiedy rozjeżdżają się do domu na wakacje,
- Pani Figg pojawia się dwukrotnie, zaraz po ataku Dementorów i na procesie,
- boggart pani Weasley nie jest pokazany w filmie,
- Scena Harry-Luna na końcu filmu jest inna niż w ksiażce. Luna nie mówi mu o mamie i głosach za zasłoną, lecz po prpstu o bagażu, który musi odebrać,
- Dumbleedore nie płacze na końcu, ale wygląda na zasmuconego. Mówi Harremu, dlaczego nie powiedział nic mu wcześniej. Tak jak w książce.
- Jeżeli chodzi o Śmierciożerców, to tylko Bellatrix i Lucjusz mówią cokolwiek ,
- Sen z Rookwood'em i Voldemort'em nie pojawia się w filmie,
- nie pokazano aresztowanych Śmieriożerców po walce w MM,
- pokazano ucieczkę więźniów z Azkabanu, Bellatrix wyglądająca w niebo ze swojej celi,
- film nie pokazuje oczywistych wskazówek, że Snape jest szpiegiem dla ZF,
- przepowiednia roztrzaskuje się wraz z innymi w pokoju, jednak wydaje się, że tylko Harry ją usłyszał,
- w tej wersji nie pokazano ataku na prof. McGonagall,
- Filch umieszcza każdy dekret Umbridge na ścianie, używając do tego coraz dłuższej i dłuższej drabiny,
- McGonagall i Umbridge mają kilka ostrych wymian zdań,
- Ron budzi się i spogląda na Harrego ze współczuciem po jednym z jego koszmarów,.
- Hermiona stwierdza, że Cho nie jest gotowa na żaden związek jednym treściwym zdaniem ,
- Umbridge przeszkadza AD w mowie powitalnej, wchodzi na podium i zwraca się do uczniów otrzymując w zamian kilka wymuszonych oklasków,
- centaury porywają Umbridge,
- w tej wersji nie ma zbyt dużo odnośników jeśli chodzi o rodziców Nevilla,
- włosy młodego James’a nie są tak ciemne jak Harrego,
- nie pokazano egzaminów, tylko Umbridge mówi o nich,
- Harry nie otrzymuje lusterka od Syriusza,
- nie ma duchów,
- Harry przekazuje zakodowaną wiadomość do Snape o jego sytuacji u Umbridge,
- Dumbledore wydaje się być dokładnie taki jak w książce,
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alya
Uczeń
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 22:05, 19 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy to błąd tłumaczenia, czy filmu, ale to nie Cho zdradziła GD. To ta cała Marieta czy jak jej tam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anynous
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:13, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
To błąd filmu. WIdać reżyser stwierdził, że tak będzie lepiej. Tylko zależy dla kogo...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Alya
Uczeń
Dołączył: 14 Kwi 2007
Posty: 30
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Pią 22:07, 20 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
A skoro tak,to jestem ciekawa, jak pokażą w 6 'Cho z toną makijażu zakrywającą słowo donosiciel'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Anynous
Administrator
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:14, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
O ile wogóle pokażą. Pewnie skupią się teraz na Ginny, bo wiadomo co w 6 części dziać się będzie. Katie Leung (czy jak ttam to sie pisze) odegra ewentualnie jedną scenę w filmie i tyle jej roli. O ile wogóle zechcą ją jeszcze zaangażować. Skoro już swoje zrobiła, to po co dalej z nią współpracować? Chociaż szkoda, że aż tak bardzo film różni się od książki. Traci to trochę na sensie i uroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Izabell Sonnet
Wtajemniczony
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 108
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: II zakład karny, cela nr 6 :)
|
Wysłany: Sob 21:21, 21 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
zgadam się (chyba już kolejny raz) z Anynous
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Annne Black ;)
Nowicjusz
Dołączył: 15 Kwi 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:52, 05 Maj 2007 Temat postu: Ekranizaja ZF |
|
|
Super, że Syriusz będzie dużo grał... uwielbiam tą postać A ile razy bym nie czytała jak go zabijają, to ryczę, aż się oponować nie mogę. Jak Rowling mogła go zabić?!?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
_Swanheart_
Nowy
Dołączył: 13 Wrz 2007
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Isengard / Blactwitch
|
Wysłany: Czw 19:02, 13 Wrz 2007 Temat postu: Św. Mikołaj |
|
|
Ogólnie film nawet mi się podobał. Choć oczywiście największe emocje wzbudziła we mnie scena w Ministerstwie Magii.
Co mi się podobało?
Śmierciożercy. Lucjusz Malfoy i Bellatriks byli najlepsi.
Choć z drugiej strony. Scena, kiedy Bella ucieka z Ministerstwa była zabawna. Wg. mnie mogli to inaczej nakręcić.
"Bella wskakuje do kominka i znika w płominiach"
Więc sądze, że wygladało to tak jakby św. Mikołaj wychodził przez komin. Brakowało jej jeszcze worka z prezentami, choć w przypadku tej śmierciożerczyni były bo to zapewne jakieś ciekawe gażdżety od Borgina i Brukesa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|